,,Porównując siebie z innymi, zawsze możesz stać się próżny lub zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych lub gorszych od siebie.”
Pochwały i zachęty:
– pomagają dziecku w kształtowaniu samooceny,
– dodają wiary we własne możliwości,
– pomagają lepiej radzić sobie z problemami,
– dają poczucie bezpieczeństwa.
Sposób, w jaki chwalimy, nie jest obojętny. Źle sformułowana pochwała może rodzić w dziecku różnego rodzaju napięcia, może prowokować niewłaściwe zachowania (np. pychę, nierealny obraz samego siebie). Nie każda pochwała jest dobra, nie każda powoduje zamierzony przez nas skutek. Często natomiast wywołuje: mieszane uczucia, niechęć do osoby chwalącej, rozżalenie, zniechęcenie, lekceważenie, porównywanie się z innymi, niechęć do działania, rywalizację czy poczucie niesprawiedliwości.
Dobra pochwała to nasze słowa (opis tego, co widzimy i czujemy) oraz wnioski dziecka (potrafi pochwalić samo siebie). Lepiej zatem opisywać niż wychwalać. Przy wychwalaniu mogą pojawić się mieszane uczucia: zwątpienie w wiarygodność osoby chwalącej, niepokój, zaprzeczenie, skoncentrowanie się na własnej słabości, podejrzenie o manipulowanie.
Aby pochwalić bez oceniania:
– Opisz, co widzisz (słyszysz): Widzę posprzątane zabawki. Widzę zjedzony obiad.
– Opisz, co czujesz: Miło jest wejść do takiego pokoju. Cieszę się, że zjadłeś obiad.
– Podsumuj godne pochwały zachowanie dziecka: Poukładałeś zabawki. Rozdzieliłeś je na klocki i autka. To się nazywa porządek.
Pułapki i szanse dobrej pochwały:
– Nasze dzieci i my sami jesteśmy przyzwyczajeni do ocen i „etykietowania”.
– Należy unikać takiej pochwały, w której jest ukryte przypominanie wcześniejszego niepowodzenia.
– Wyraz „ale” rujnuje najlepszą nawet pochwałę.
– Lepiej unikać komunikatów, w których bardziej dajemy wyraz własnej pewności siebie, niż chwalimy dziecko.
– Oceniając dziecko, zachowujmy pewną ostrożność ze względu na nieprzewidywalność jego stanu emocjonalnego.
To nieprawda, że są dzieci, których nie ma za co chwalić. W każdym można dostrzec coś dobrego – trzeba chcieć dostrzec „grudki złota” (czasem są one tylko posypane kurzem lub zabrudzone błotem). Każdy z nas może nauczyć się dostrzegać dobro w drugim człowieku.
Pochwała opisowa nie odwołuje się do cech charakteru dziecka, lecz do jego starań i osiągnięć. Zachęca dziecko do powtarzania zachowań, które zostały docenione. Daje odwagę do wypróbowania swoich sił w nowych sytuacjach. Daje dziecku świadomość tego, co rzeczywiście potrafi. Buduje w nim szacunek do samego siebie.
Przydatne komunikaty
Jak w takim razie powinna wyglądać przykładowa pochwała? Chcemy mądrze chwalić dziecko, jednak trudno nam nieraz przekuć teorię na praktykę. Oto przykładowe zdania:
- „Podoba mi się sposób, w jaki poradziłeś sobie z tym zadaniem.”
- „Widzę, że robisz postępy! Zobacz, jak wyglądała ta litera w Twoim zeszycie dwa tygodnie temu. Poprawiłaś swój styl pisania.”
- „Dziękuję, że pomogłeś mi odkurzyć pokój. Bałam się, że nie zdążę przed przyjazdem babci”.
- Odłożyłeś zabawki na miejsce! Cieszę się kiedy widzę taki porządek.
- Wiedziałaś, że zaraz jemy obiad i przyniosłaś sztućce na stół. Miło mi.
- Narysowałeś dom! Włożyłeś w to chyba dużo pracy, co?
- Policzyłeś do 10 bezbłędnie.
Konstruktywne pochwały wspierają i budują.
Literatura:
1. A. Faber i E. Mazlish, „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły”, Poznań 1992;
2. J. Sakowska, „Szkoła dla Rodziców i Wychowawców”, Warszawa 2008.
Opracowały nauczycielki z oddziału I: mgr Barbara Grotek, mgr Magdalena Kapsiak